sty 18 2009

chata


Komentarze: 0
Wiosna zawsze sprzyjała zmnianom w mim życiu. W maju miałam za mąż wychodzić, ale potem przesuneliśmy termin na lipiec. W kwietniu urodził się Mały M. gron te pillerTeraz postanowiliśmy kupić działkę i budować dom. Jak to piszę, to aż mi mrówki chodzą po plecach. Czy my dobrze robimy, czy nie porywamy się z motyką na słońce? Zaczęło się od tego, że chcieliśmy kupić małą działeczkę rekreacyjną z domkiem, żeby tam spędzać wolne chwile. W miarę oglądania różnych działek plany ewaluowały i teraz kupujemy działkę budowlaną 13,5 ara i będziemy budować dom. Kredyt chyba jeszcze Mały M będzie spłacał. Wieczory spędzamy na poszukiwaniu projektów małych domków jednorodzinnych z poddaszem. Kończę bo jak to piszę to jeszcze większe przerażenie mnie ogarnia i jeszcze się rozmyślę... Na razie bierzemy kredyt na działkę, bo w tym roku już i tak nie zaczniemy budowy. W przyszłym roku dobierzemy na budowę. We czwartek już bym tam chciała jechać kontor mobler horsens sadzić tuje albo truskawki. Chcę też brzozę wierzbę, lipę nisko pienną, sosnę, świerka no i kilka owocowych oczywiście. Boję się, że jak się rozpędzę ze swoją wiejską weną to moim chłopakom faktycznie do grania w piłkę mało placu zostanie:)
sspil : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz