sty 18 2009

beka


Komentarze: 0
Byliśmy przez sobotnie popołudnie i niedzielę za miastem na urodzinach u Wioli. Pierwszy raz Mały M spędził całą noc z dziadkami. Był bardzo dzielny. Duży i samodzielny jest ten nasz synek. Wczoraj w nocy przeżyłam chwile grozy, bo myślałam, że zgubiłam obrączkę. Obudziłam DM i razem szukaliśmy. Musiałam przenieść się do spania do Małego M bo mnie nawoływał i już do rana nie mogłam spać bo analizowałam kiedy mogłam ją zgubić. Przerażenie mnie ogarniało na myśl, że spadła mi na tym pikniku. DM podobno obmyślał już plan danske rejsebureau kiedy pojedziemy jej szukać w trawie. Na szczęście się znalazła, leżała sobie grzecznie w łóżku. Nie wiem jak to możliwe, że w nocy jej ie widzieliśmy. W każdym razie bardzo się ucieszyłam jak i ją rano z wielkim uśmiechem wręczył mój mąż. Od opcji i możliwości pęka mi mózg. Na jaki okres, jaka walta??? Dzisiaj byłam na spotkaniu z bardzo kompetentynym panem doradcą finansowym. Przedstawił mi całkiem fajną opcję kredytu a jednocześnie będziemy mogli inwestować wolne środki, dzięki temu zamiast po 30 latach możemy pozbyć się zadłużenia po 13. Nie ukrywam, że miska mi się ucieszyła tante te na taką ewentualność. Tylko, że z tym inwestowaniem to takie nie do końca bezpieczne a mój DM to ma myślenie chłopa sanacjnego i boi się, że wpłacimy sto tysięcy a wypłacą na 5. Cóż kto nie ryzykuje ten nie jedzie.
sspil : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz